Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok!
Żebyście byli weseli jako w niebie anieli.
Żeby wam się darzyło w komorze, w oborze, wszędzie daj Boże.
W woreczku i na kołeczku, w każdym kątku po dzieciątku, a na piecu troje za to winszowanie moje.
Żebyście w tym roku jeszcze lepiej mieli, żeby to co siali, to w spokoju wzięli.
Żeby dzieci były jak białe kluseczki i jako aniołkowie spokojne żoneczki.
Żeby na ziarenku cały chleb się wspierał, żeby się w biedzie nikt nie poniewierał.
Żeby na świecie było cicho i spokojnie, żeby żony z mężami nie bywały w wojnie.
Żebyście jak pączki w maśle się pławili, nic się nie kłócili, dobrze jedli, pili.
Tego wam życzymy, na to przychodzimy i kolędę swoją dla was przynosimy.
Żebyście chodzili w samiutkim jedwabiu, żeby w karnawale każdy się zabawił.
Żeby młode pary szybko śluby brały, żeby nasze matki nigdy nie płakały.
Żeby wam dziewczyny nie były do zdrady.
Żebyście byli w działaniu wytrwali, a w przyjaźni wierni.
Żeby nie opuszczały Was Wiara, Nadzieja i Miłość.
